Wystawa fotografii Damiana Leciaka
21 marca o godzinie 18 w klubie Roxy odbędzie się wystawa fotoamatora Damiana Leciaka zatytułowana “Uchwycone w kadrze”. Na wystawie zaprezentowane zostanie 16 zdjęć, które będą przedstawiać różne imprezy od CSI Katowice Parada Horse Show po koncerty czy mecze z AZS-u oraz pokazy mody. Wystawie towarzyszyć będzie koncert młodych talentów.
Info:Damian Leciak
marzec 21st, 2010 at 10:00
ot.tak w złym kontekście zrozumiałaś moją wypowiedź, skazana na sukces chodzi mi o podjęty temat, że kolorowe pejzażyki zawsze się podobają a jeśli się nie podobają…rzecz gustu nie prawda? ;)
mówiąc, że wstydziłem się swoich zdjęć…zastanów się? jeśli by mi się nie podobały to bym nie wieszał…idiotą nie jestem…chciałem zobaczyć reakcje ludzi. Ci którzy z medalików wiedzieli to wiedzieli i opinie wystawili, wypowiedziały się także osoby które nie mają dużo związanego z fotografią a ogólnie z kulturą ich opinia jest ważna jaka by nie była….
czemu komentarz do wystawy dajesz mi teraz a nie w czasie kiedy ona się odbyła?
a co do grona, no przecież nie polecę nazwiskami :P chyba wiesz z kim się znasz i jakich masz przyjaciół :P
marzec 21st, 2010 at 10:47
Ot. tak i tu się z Kubą zgadzam. Skoro bym się wstydził to bym nie wystawiał zdjęć. Kuba masz rację o gustach się nie dyskutuje. Ja lubię przyrodę, ale do tego jak są zwierzaki na zdjęciu. Kuba, ale kto by przyszedł jakbym wogóle nie napisał czy na fotomedalikach czy tam. Usłyszeli o wystawie więc się sami zapytali. Kuba na krytykę trzeba być odpornym a raczej na to że ludzie mogli by chcieć niszczyć. Kubo myślę, że jednak ma, ale mogę się mylić. Ot. tak to nie jest wystawa tylko dla znających się na fotografii. Jeśli miałem taką potrzebę i ochotę to zrobiłem wystawę a pisząc tu o wystawie liczyłem się z takimi komentarzami.
marzec 21st, 2010 at 11:12
Jeśli dąży się do artyzmu lub profesjonalizmu nie należy być odpornym na krytykę, nie należy bagatelizować wiedzy zgromadzonej przez mistrzów, przez rzemieślników, przez każdego kto osiągnął sukces.
Krytykę należy przeanalizować, na zimno wyciągnąć wnioski i skorygować błędy.
Dążenie do popularności i osiągnięcie jej to nie to samo co osiągnięcie szacunku społecznego i prestiżu w jakiejś dziedzinie.
Ja absolutnie nie twierdzę że pod krytyką należy łamać kark, ale należy używać jej jak wskazówki! korygować błędy, poprawiać dotąd aż krytycy będą mogli nie zgodzić się z obranym tematem a nie techniką jego wykonania.
Wystarczyłoby nie zignorować dobrych, cennych rad kolegów – wiem że wiele osób chciało Ci pomóc, przeczytać choć jedno dobre opracowanie…a nie pozostać ignorantem.
Wybacz, ale mój syn obsługuje aparat na tym samym, lub bardziej zaawansowanym poziomie. I absolutnie nie czyni go to fotografem. Tyle odnośnie STARANIA SIĘ.
Życzę by wystawa była udana, przyniosła spodziewaną sławę i rozgłos. Życzę Tobie i Nam by stała się dla ciebie wskazówką, napędem do prawdziwego rozwoju.
marzec 21st, 2010 at 11:26
Renato, starszy czy młodszy syn? Myślę, że to ważna informacja.
marzec 21st, 2010 at 11:53
Myślałam o Większym, ale po zastanowieniu…obaj :)
marzec 21st, 2010 at 12:22
Renato jeśli by to powiedział fotograf, który robi w National geografic to myśle, że to bym jak najbardziej się zgodził. Tu każdy jest fotoamatorem. Mnie jak się zdjęcia kogoś nie podobają to nie mówię bo nie musze. Jak dla mnie to twoje zdjęcie było tu jedno dobre tylko jedno i nie chodzi już o technike tylko o to, że coś pokazywało fajny temat był. Napisałaś “Dążenie do popularności i osiągnięcie jej to nie to samo co osiągnięcie szacunku społecznego i prestiżu w jakiejś dziedzinie”. Tak masz rację to nie to samo. Nie każdy musi akceptować to co ja robię tak jak ja nie muszę akceptować co każdy robi. Każdy ma jakieś tam swoje życie i każdy dąży w jakiś sposób do celu. Tak chce być popularny. Co do szacunku tak trzeba szanować człowieka, że chce coś robić. Może szefowa się zna może nie na zdjęciach a skoro się zgodziła to coś w tym jest. Może stwierdziła, że jakiś talent mam- nie wiem nie słyszałem jej opini do końca. Niestety ja mam ograniczone zaufanie do osób, które tu siedzą tych co nie znam a tych co znam to mogę porozmawiać towarzysko. Renato wyraziłaś opinię, ale uważam, że każdy powinien żyć swoim życiem i każdy niech robi to co lubi. To, że mi się jakieś zdjęcia nie podobają nie oznacza, że nie szanuje tej osoby jako człowieka. Poprostu dajcie już z tym wszystkim spokój. Mam taką potrzebę to robię. Jeśli usłysze bardzo złe opinie to może nie zrobie wystawy przez najbliższe lata albo odwrotnie. Podobno co Cie nie zabije to Cie wzmocni
marzec 21st, 2010 at 17:10
Kurcze, to dwie wystawy rownoczesnie
beda wisiec. Zbyszka chyba do konca
miesiaca?
marzec 21st, 2010 at 22:01
No co tak cicho? Nikt nie podzieli się wrażeniami z wystawy? Dochodzicie do siebie, czy co? :)
marzec 21st, 2010 at 23:18
A coś się działo? Jakieś zdjęcia w antyramach stały…
marzec 22nd, 2010 at 1:02
Jarku działo się były w antyramach i koncert i było sympatycznie oraz dużo ludzi. Były osoby więc niech się wypowiadają.
marzec 22nd, 2010 at 7:39
czy ktoś był na tym “artystycznym” wydarzeniu? Bardzo jestem ciekawy reakcji widzów i tego, co “artysta” wystawił. Oglądałem to, co publikuje w portalu wiadomości24 i jestem załamany :l
http://www.wiadomosci24.pl/autor/galerie/349877.html
marzec 22nd, 2010 at 13:32
Byli niektórzy a niektórym to chyba mowę odebrało, że wystawa udana i tyle osób było
marzec 22nd, 2010 at 13:40
patrząc na to, co widać na w24 myślę sobie, że mowę im odebrało z innego powodu… Ale nie ma o czym rozmawiać, czytałem twoje komentarze pod słowami krytyki – jesteś człowiekiem niereformowalnym, zamkniętym w swoim świecie i do tego przekonanym o poziomie swoich zdjęć. Prawda jest brutalna człowieku, taki z ciebie fotograf jak ze mnie astronauta. Martwię się o przyszlość naszego miasta, gdy widzę, że fotografia stoi na ludziach, którzy pstrykają jak leci.ak
marzec 22nd, 2010 at 14:16
Edit: skrót myślowy, powinno być:
Martwię się o przyszlość naszego miasta, gdy widzę, że fotografia może stać na ludziach, którzy pstrykają jak leci.ak.
marzec 22nd, 2010 at 16:30
Damianie, mowę ludziom prędzej odebrało, bo nie chcieli przeszkadzać występującym muzykom rozmowami.
Pierwsze pytanie jakie mi się nasunęło gdy tam wszedłem to: “Gdzie ta wystawa?”
Sorry, ale zdjęcia w antyramach oparte o ścianę za lożami i głowami ludźmi to niezbyt dobry sposób na prezentowanie twórczości.
“dużo ludzi” jak to mówisz to nie było, a ci co byli, wyglądali na zainteresowanych koncertem, ewentualnie wystawą Zbyszka Burdy, która w przeciwieństwie do twojej w pewien sposób przyciąga wzrok.
Trochę pokory, nikt cię tu nie chce skrzywdzić, ale czytając twoje wypowiedzi, brak samokrytycyzmu, a nawet chwilowy narcyzm można rzec tylko “KUrwa! Krew mnie zalewa.”
Pozdrawiam. Peace.
marzec 22nd, 2010 at 16:47
*za głowami ludzi
marzec 22nd, 2010 at 17:29
Snuf ja rozmawiałem z ludźmi i wiem, że oglądali i ze mną rozmawiali. A to że Zbyszka Burdy była wystawa, ale widziałęm, że oglądali i nie mówie o was. Nie tylko byli zainteresowani koncertem a wystawą. To, że szefowa zgodziła się zrobić wystawe wtedy kiedy jest Zbyszka wystawa to już nie zależało odemnie tylko od szefowej. Ja się umawiałem wcześniej. Wojtek1234 a ja nigdy nie napisałem, że jestem fotografem tylko fotoamatorem. Jak już mówiłęm ja słyszałęm duzo pozytywnych komentarzy. Wy i tak pojechaliście po mnie przed. To chyba byłeś na innej wystawie. Ja widziałęm jakoś dużo ludzi. Ja słyszałem opinie a skoro wam się nie podoba to, że mi sie coś udało to już trudno
marzec 22nd, 2010 at 19:13
snuf przyznaję rację, Damian to przeszkodziło w oglądaniu, chciałem zobaczyć zdjęcia a siedziały jakieś dziewczyny (to jeszcze pół biedy) ale też jacyś starsi ludzie, no przecież im nie będę na twarze patrzał bo to dziwnie wygląda, stoisz przed stolikiem jak ktoś je…to tak troszkę zabolało, Wojtek, może masz rację…ale nie chce o tym myśleć, nie mam czasu :P…Damian dostał fajną książkę do nauki fotografii i zostanie przepytany z kompozycji kadru, ustawień manualnych i dobieraniu ustawień…styka.
marzec 22nd, 2010 at 19:33
chętnie zobaczę efekty po lekturze – jest potencjał, jest odwaga – jeśli pojawią się umiejętności i rozumienie terminów może być bardzo ciekawie
marzec 23rd, 2010 at 15:46
Ja już nie będę się wypowiadał a to jest ostatni raz. Komu się podobało to się podobało komu nie to nie. Ja wiem jedno usłyszałem więcej pozytywnych opinii niż negatywnych. Owsiaka też krytykują a robi. Uwe Boll tak samo. Dlatego od dzisiaj milczenie jest złotem u mnie a mowa srebrem. Zazdrościcie że było tyle osób i już. Poprostu potrafię reklamować to co robię i propozycję też dostałem. Koniec i kropka.
marzec 23rd, 2010 at 18:32
Świeża indyczka – 7,99
marzec 24th, 2010 at 4:50
codziennie niskie ceny ! ;)
marzec 30th, 2010 at 10:37
:) super
styczeń 21st, 2012 at 12:51
Ile masz lat Jarku i jak długo zajmujesz się fotografią?
Jestem tu przypadkiem i jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i obycia w branży.Widzę też spory dystans i rozsądek.
Pewnych zagadnień nie da się wytłumaczyć niektórym ludziom.
Tacy się rodzą i umierają…są niereformowalni. Kto to wogóle jest ten p.Leciak? jakiś Wasz kolega? Czemu takich nie eliminujecie?